Nie czas teraz na pisanie bloga – będzie pewnie dopiero w lipcu, za to ze świeżymi górskimi „niusami” z naszej dwutygodniowej podróży, która tuż tuż. Póki co, ku przestrodze umieszczamy cennik busów naszych „ulubionych”, czyli zakopiańskich.
Za cenne dwadzieścia parę kilometrów w kierunku Morskiego Oka zapłacić trzeba słono. Patologicznie drogo, biorąc pod uwagę, że za czterokrotnie dłuższą trasę z Krakowa do Zakopanego nadal płacimy 18 zł…
Może czas pomyśleć o bojkocie, do czego zachęcamy gorąco.. Swoją droga ciekawe, czy coś wyniknie z tego: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/napowietrzna-kolejka-z-krakowa-pod-tatry-w-pol-god,1,4416447,region-wiadomosc.html, czy na przykład znów wszystko rozbije się o „ziemię praojców”…