Nie, nie będzie o wędrówce na szczyt tyleż popularny, co – ze względu na swoją zabudowę – kontrowersyjny (żeby nie powiedzieć – nielubiany), ale o tym, jak Śnieżka daje się zauważyć z miejsc różnych, nie zawsze bardzo oczywistych. Może nawet ci, którzy nie są fanami tej Pani, przyglądając się Jej z pewnej odległości, będą w stanie spojrzeć na Nią nieco łaskawszym okiem.
Tag: Góry Stołowe
Kolory wiosny: fioletowy i żółty (inaczej niż zwykle)
Nie, nie będzie o krokusach.
Czytaj dalej „Kolory wiosny: fioletowy i żółty (inaczej niż zwykle)”
Powsia. Karłówek (Góry Stołowe)
Nazwy Karłówek (niem. Klein Karlsberg; po wojnie – Małe Karolewo, Mały Karłów) nie znajdziemy na mapie. Nie pomoże nam nazwa ujęta w nawias, która oznaczałaby nieistniejącą wieś.
Stołowe (Gdzie i dlaczego w góry jesienią? cz. IX)
Góry Stołowe z całą pewnością są obok Karkonoszy najbardziej popularnym pasmem Sudetów. Wiele osób, które Sudetów nie penetruje systematycznie (bądź wcale), ma jednak w głowie zachowany czy to obraz labiryntu Błędnych Skał, czy urwisk Szczelińca, gdzieś-kiedyś z wycieczką klasową, dawno temu… W najgorszym przypadku niemal każdy coś na ten temat słyszał. Bo i są to góry wręcz wymarzone tak dla młodszych, jak i starszych – stosunkowo nieduże wysokości względne oraz krótkie czasy, w jakich zdobyć można szczyt czy inny punkt widokowy, są odwrotnie proporcjonalne do naprawdę spektakularnych panoram, fantastycznych form skalnych czy innych cudów, których tu niemało.
Czytaj dalej „Stołowe (Gdzie i dlaczego w góry jesienią? cz. IX)”
Jak ciekawie spędzić weekend majowy, nie dając się zadeptać?.. Nieco przewrotnie o kilku popularnych miejscach i nie tylko
Z długimi weekendami jest problem pewien – zdaje się, że wszędzie jest wtedy dużo ludzi: Tatry, Bieszczady Wysokie, Karkonosze – no, nie wiem, czy to dobry pomysł. Kto raz widział kolejkę po bilety na Palenicy Białczańskiej w tym terminie (o korku i zatrzęsieniu samochodów nie wspominając), woli w Tatry przyjechać kiedy indziej. Podobnie jest i z innymi popularnymi miejscami. No chyba, że lubujemy się w zbieraniu opowiastek do tomiku „Najbardziej absurdalne obserwacje w górach”. Z drugiej strony trudno może być zostać w pracy czy domu, kiedy pogoda (zazwyczaj) jest piękna, a spotkać nawet nie ma się z kim, bo… wszyscy przecież wyjechali na weekend majowy. Są jednak sposoby, by ten niekrótki wcale „weekend” rozciągnięty tanim, bo ledwie trzech dni urlopowych, kosztem wykorzystać zacnie, niekoniecznie spędzając go na staniu w kolejkach. Jak? Oto pewne propozycje zaczerpnięte z wyjazdu sprzed kilku lat, podczas którego odwiedziliśmy polską i czeską część Gór Stołowych oraz Góry Sowie. Ale nie tylko…
Wielkanocnie i przedmajówkowo
Z okazji zbliżających się Świąt, życzymy wszystkim wytrwania w drodze oraz wiele piękna.
Wielkanocnie i przedmajówkowo
Z okazji zbliżających się Świąt, życzymy wszystkim wytrwania w drodze oraz wiele piękna.