Najpiękniejsza, oczywiście, moim zdaniem, choć fakt faktem nie jestem odosobniona w swej obsesyjnej miłości. Ba, śmiało mogę założyć, że nie mniej niż jedna trzecia narodu słowackiego chętnie by się ze mną zgodziła*.
Tag: Krywań
Góry ubóstwiane
Na początku tej miłości i uwielbienia był… Zawrat, z którego w pewnym momencie zobaczyłam Krywań.
Krywań (i więcej) z nieba.
Czasami ma się po prostu szczęście. Bo co z tego, że samolot najprawdopodobniej będzie leciał blisko Tatr, skoro chmury mogą skutecznie zakryć wszystko, co ciekawe i jeszcze więcej… Nie tym razem jednak. Niedawno dane nam było zobaczyć najpiękniejsze – jak dotąd – morze chmur. Piękniej byłoby chyba już tylko na samym Krywaniu…
Pierwszy od prawej Krywań, w centrum charakterystyczna grań Hrubego.
Więcej zdjęć tutaj.
Tatry widziane z innych gór
Jako że od jakiegoś czasu, z różnych powodów, w Tatry jeździmy mniej, prócz odkrywania wciąż nowych terenów, bawimy się również w poszukiwanie atrakcyjnych i/lub zaskakujących panoram Tatr.