Powsia. Czerwony Strumień (Góry Bystrzyckie)

Wiadomość o tym miejscu była jak uderzenie pioruna. Trochę wiedzieliśmy – zdawało się – o wysiedlonych, opuszczonych, nieistniejących bądź niemalże wyludnionych miejscowościach sudeckich. Widzieliśmy już nieco ruin i innych pamiątek po dawnych mieszkańcach. Ale żeby coś TAKIEGO? Cóż, widać wciąż mało wiemy o Sudetach…

Czytaj dalej „Powsia. Czerwony Strumień (Góry Bystrzyckie)”

O granicznych kontrastach, czyli spacerem wzdłuż Dzikiej Orlicy (cz. 1)

To naprawdę zadziwiające, że Góry Orlickie i Bystrzyckie znajdują tak mało miejsca w różnych mniej lub bardziej pstrokatych przewodnikach po atrakcjach Sudetów.Im więcej o tym myślę, dociera do mnie, że poniekąd to dobrze – tajemnice i piękno tych terenów czekają na odkrycie, ale – póki co – nie muszą być dla każdego.

Czytaj dalej „O granicznych kontrastach, czyli spacerem wzdłuż Dzikiej Orlicy (cz. 1)”

Międzygórze

Czasem nachodzi ochota napisać też o malowniczych miejscowościach, które leżą u podnóży gór, bądź są dosłownie wciśnięte w górskie doliny. Do tych ostatnich należy właśnie Międzygórze. Dla kogoś, kto zna Sudety, mój wybór może się okazać dość banalny, dla kogoś innego – oczywisty. Mam jednak nadzieję, że dla wielu osób może to być początkiem odkrywania tego miejsca. Dla mnie Międzygórze jest miejscowością wyjątkową. Trafiliśmy tam z przyjacielem podczas pierwszych samodzielnych wojaży po tych terenach. Dla nas była to wtedy absolutna terra incognita, a zejście do Międzygórza po długim dniu wspominamy jako piękną niespodziankę.

Czytaj dalej „Międzygórze”