… kilka impresji z Roztocza.
Czy będę wielkim czarnowidzem, gdy napiszę, że równie mocno jak pragnę, by wiosna już zagościła na dobre, jednocześnie czuję podskórnie, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa?..
P.S. Jeśli ktoś pragnie wiosny bardziej, zapraszam do wpisów z poprzednich lat, tu nie zabraknie atrakcji wiosennych nie tylko z krokusami w roli głównej.