Krótka fotoopowieść dla wszystkich, którzy tęsknią za piękną zimą w górach. A było tak: pewnego grudniowego poranka pod Turbaczem…
I na Turbaczu…
W Tatrach wiało. I to bardzo.
Wał halnego nad Giewontem.
P.S. Od nocy wiało już wszędzie.
Krótka fotoopowieść dla wszystkich, którzy tęsknią za piękną zimą w górach. A było tak: pewnego grudniowego poranka pod Turbaczem…
I na Turbaczu…
W Tatrach wiało. I to bardzo.
Wał halnego nad Giewontem.
P.S. Od nocy wiało już wszędzie.