Wierzbówka kiprzyca

Pomysł tego wpisu powstał już dawno. Problemem była jednak konieczność przejrzenia duużej ilości fotografii. Siłą rzeczy czas upływał, a zdjęć… przybywało. Temat – może i dość banalny, bo któż z nas, wędrujących po bliskich górach nie widział tej rośliny? Można nie znać nazwy botanicznej, ale nie „kojarzyć” tych kwiatów – bez szans.

Czytaj dalej „Wierzbówka kiprzyca”

Bardzo wiosennie i bardzo tatrzańsko, ale nie tylko kwiatowo

Wiosna w Tatrach, to nie tylko krokusy, tłoczna majówka, burze czy ziarnisty, przetworzony śnieg, który na południowych, nasłonecznionych zboczach znika dość szybko i odsłania letnie ścieżki, zaś od północnych wystaw nieraz zaskakuje swoją twardością nieprzygotowanych na takie atrakcje turystów. Tatrzańska wiosna to dużo, dużo więcej, trzeba mieć tylko oczy szeroko otwarte…

Czytaj dalej „Bardzo wiosennie i bardzo tatrzańsko, ale nie tylko kwiatowo”